poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Kolejny dzień i miesiąc

Siemka.W końcu znalazłam dłuższą chwilę by do was napisać.No więc u mnie prawie wszystko w porządku po za paroma wyjątkami.Jakoś leci i w miarę się zaczyna wszystko układać,choć czasami się psuje.Zawsze gdy próbuję o wszystkim zapomnieć to wszystko do mnie znów wraca z zwiększoną siłą.Nie rozumie tego w ogóle,ale mniejsza z tym.W szkole kończą się nam już spotkania w soboty(po świętach zostało tylko 2 spotkania)i zbliżają się coraz większymi krokami testy prawdziwe.Zaczęłam się ciut lepiej uczyć i zrozumiałam że jak chcę i przyłożę się do czegoś oraz uwierzę w siebie że potrafię to zrobię to.Tylko że mi się bardzo często nie chce i mówię sobie "ja tego nie umiem  więc tego nie zrobię" ;( .....Otóż nie ja to umiem zrobić lepiej czy gorzej,ale umiem tylko mi się nie chce i muszę się tego oduczyć.A moje zmiany stanęły na etapie średnim.Muszę odpocząć od tego wszystkiego mam już naprawdę wszystkiego i wszystkich (z małymi wyjątkami)dosyć.Tak za tydzień może dwa lub półtorej wrócę do moich zmian.Moja przyjaciółki bardzo mi w tym pomogły wspierając mnie i nie tylko.Co do świąt to fajnie jest.Zamierzam kogoś oblać,ale jeszcze nie wiem kogo.Na koniec dziękuję wam za te wszystkie komentarze oraz jak zawsze piosenka i kilka fajnych obrazków które znalazłam przez przypadek.Kończę bo nie wiem co więcej napisać jak coś się będzie działo,przypomnę sobie i będę miała wolną chwilę z chęcią do was napiszę.To tyle.pa

Quererte fue una estupidez total,un paso mas alla del bien y el mal un sueño rosa que hoy es gris, palabras sin valor...
    Tylko dzięki muzyce zapominam o wszystkim choć na chwilę i przenoszę się w inny świat.
 Teraz gdy jestem wśród tylu nowych ludzi zamiast więcej rozumiem mniej,nic nie jest proste już,a to co się                                                         układa całej reszcie odbiera sen....

                                                  Codziennie marzę by pójść całkiem inną drogą....
                                                 Czasem z dnia na dzień zmienia się wszystko...
                                         Za każdym razem więcej tych słów przez które cierpię.
                             Dziś nie znaczy już nic to wszystko,dziś nie znaczy już nic co było....

Zbyt wiele padło słów,zbyt wiele się zdarzyło znów ogarnął mnie cichy żal jak to się mogło stać....
Oszukam czas ucieknę od wszystkich smutnych spraw zapomnę o złych ludziach, których znam,będę jak... wolny ptak....




sobota, 7 kwietnia 2012

Święta Wielkanocne

Siemka.Postanowiłam do was szybko napisać mimo pośpiechu.Dziś będzie bardzo krótko bo chciałam wam tylko złożyć życzenia.U mnie wszystko narazie dobrze tak ogólnie.A więc.....
Wesołego zająca, co śmieje się bez końca. Szczerbatego barana, co beczy od rana. Radości bez liku, pisanek w koszyku. I wielkiego lania w Dniu Mokrego Ubrania.To tyle na dziś.Jutro postaram się zajrzeć na dłużej i napisać coś więcej i z komentować wasze posty.Pa.